Nauka języka obcego nie jest biegiem na 100 m 🏃♂️
Nauka języka obcego to też nie maraton, to bardziej triathlon a to w jakim stanie i czy w ogóle dotrzesz na metę (do swojego celu) zależy od Ciebie 🎖️
Dlaczego triathlon??
Do przemyśleń i dzisiejszego wpisu skłonił mnie post Kari Goldyn nt. Uwielbiam rutynę ➡️ Uwielbiam nowości.
Schemat bardzo dobrze znany moim klientom i osobom realizującym cele długoterminowe, a także procesy wymagające stosowania powtarzalnych czynności.
Nawyk regularnej nauki, który buduje i daje namacalne efekty, po pewnym czasie zmienia się we wroga, hamującego i zniechęcającego do codziennej nauki.
Czy jest to możliwe??
Mózg poszukuje nowości, nie lubi nudy.
Przekonałem się o tym wiele razy podczas kilku lat nauki 😉
Dlatego wspomagając ludzi w procesie nauki staram się znaleźć balance pomiędzy rutyną a nowościami 😇
Wiem, że brzmi extremalnie, ale wykonalnie 😁
Jak to robię?
1️⃣ Wprowadzanie różnych form nauki
Doskonaląc umiejętności językowe stosuję różne formy nauki, wykorzystuję różne portale, podcasty i aplikacje do nauki. Internet jest pełen pomysłów i materiałów na wyciągniecie ręki.
2️⃣ Rotacja kursów językowych, zmiana zakresu słownictwa i tematyki.
Słownictwo z zakresu Business English, coachingu, phrasal verbs, idiomy….
To lista zagadanień, które rotuję i naprzemiennie doskonalę u studentów, w zależności od postawionych celów.
Umysł nie lubi nudy, dostarczam „nowości”, które pokrywaja się z wcześniej ustalonymi celami.
3️⃣ Zmiana intensywności nauki.
Codzienna nauka np. 15 słówek dziennie z ich aktywnym wykorzystaniem daje oszałamiajace efekty, jednocześnie potrafi być nużąca.
Co jakiś czas obniżam poprzeczkę i zmniejszam cele, dając umysłowi poczucie zmienności 😁
Następnie wracam do dawnych celów, a okres „spowolnienia” wydaje się wspaniałym i magicznym urlopem 🏝️ 🏖️
4️⃣ Przerwa
Umysł potrzebuje odpoczynku i regeneracji, tylko wtedy można efektywnie przyswajać nowy materiał.
Przerwy w nauce planuję z wyprzedzeniem, tak żeby mieć poczucie kontroli nad procesem i podtrzymywać sprawczość w trakcie procesu.
5️⃣ Stosowanie urozmaiconych struktur lekcji, z uwzględnieniem różnych schematów prowadzenia i doskonalenia umiejętności językowych, a także gramatyki i słownictwa.
6️⃣ Świadomość i obserwacja
Ostatnia i najważniejsza w mojej ocenie‼️
Bez obserwacji, wsłuchiwania się w swoje potrzeby i emocje trudno wiedzieć czego potrzebuję. Wyłapanie momentu, w którym umysł domaga się zmian i urozmaiceń jest kluczem do ich wprowadzenia.
Tak jak w triathlonie, połączenie różnych sportów może dać efekty i realizację postawionych sobie celów, tak samo w nauce języków stosowanie zmienności pomoże w dotarciu na metę 🎯 💪
A Ty jak urozmaicasz swój proces nauki, osiągania celów a może KPI w firmie?